Duch króla Leopolda: Różnice pomiędzy wersjami

Z Literatura przedmiotu
Skocz do: nawigacja, szukaj
Linia 12: Linia 12:
  
 
* sami sobie są winni, bo kraje Afryki "nie zdołały stworzyć sprawiedliwych, dostatnich i demokratycznych społeczeństw. Powody, dla których nie udało się to prawie w całej Afryce, wykraczają daleko poza dziedzictwo kolonializmu. Jednym z nich jest dramatyczna sytuacja kobiet w tamtejszych społeczeństwach i wynikające z niej przemoc, ucisk i uprzedzenia. Innym czynnikiem jest głęboko zakorzeniona w afrykańskiej kulturze tolerancja, a nawet uwielbienie dla ,silnych przywódców" w rodzaju Mobutu, dla których polityka oznacza przede wszystkim wzbogacenie własne i swojego klanu albo grupy etnicznej. Wreszcie i być może to nadal być najważniejsze w strukturę społeczną wciąż ciasno wplecione jest dziedzictwo tubylczego niewolnictwa."<ref>jw., s. 396</ref>
 
* sami sobie są winni, bo kraje Afryki "nie zdołały stworzyć sprawiedliwych, dostatnich i demokratycznych społeczeństw. Powody, dla których nie udało się to prawie w całej Afryce, wykraczają daleko poza dziedzictwo kolonializmu. Jednym z nich jest dramatyczna sytuacja kobiet w tamtejszych społeczeństwach i wynikające z niej przemoc, ucisk i uprzedzenia. Innym czynnikiem jest głęboko zakorzeniona w afrykańskiej kulturze tolerancja, a nawet uwielbienie dla ,silnych przywódców" w rodzaju Mobutu, dla których polityka oznacza przede wszystkim wzbogacenie własne i swojego klanu albo grupy etnicznej. Wreszcie i być może to nadal być najważniejsze w strukturę społeczną wciąż ciasno wplecione jest dziedzictwo tubylczego niewolnictwa."<ref>jw., s. 396</ref>
 +
==Przypisy==

Wersja z 16:08, 1 mar 2021

  1. Adam Hochschild, Duch króla Leopolda. Opowieść o chciwości, terrorze i bohaterstwie w kolonialnej Afryce, przeł. P. Tarczyński, Warszawa 2012
  2. Adam Hochschild, King Leopold's Ghost: A Story of Greed, Terror and Heroism in Colonial Africa (1998)
  3. wojna propagandowa o Kongo
  • bezinteresowaność Leopolda

"Nie zainwestowałem w kongijski przemysł ani centa i nie otrzymywałem żadnej pensji jako władca Konga"[1]

  • Leopold o Jawie: praca niewolnicza jest "jedyną drogą do ucywilizowania i podźwignięcia tych leniwych i zepsutych ludzi Dalekiego Wschodu"[2] (z korespondencji z James William Bayley Moneyem)
  • Kolonializm vs. komunizm:

"Cenzura była potężna; Afrykanin w belgijskim Kongu miał taką samą możliwość wyrażania swojego zdania jak obywatel stalinowskiego Związku Radzieckiego"[3]

  • sami sobie są winni, bo kraje Afryki "nie zdołały stworzyć sprawiedliwych, dostatnich i demokratycznych społeczeństw. Powody, dla których nie udało się to prawie w całej Afryce, wykraczają daleko poza dziedzictwo kolonializmu. Jednym z nich jest dramatyczna sytuacja kobiet w tamtejszych społeczeństwach i wynikające z niej przemoc, ucisk i uprzedzenia. Innym czynnikiem jest głęboko zakorzeniona w afrykańskiej kulturze tolerancja, a nawet uwielbienie dla ,silnych przywódców" w rodzaju Mobutu, dla których polityka oznacza przede wszystkim wzbogacenie własne i swojego klanu albo grupy etnicznej. Wreszcie i być może to nadal być najważniejsze w strukturę społeczną wciąż ciasno wplecione jest dziedzictwo tubylczego niewolnictwa."[4]

Przypisy

  1. Adam Hochschild, Duch króla Leopolda. Opowieść o chciwości, terrorze i bohaterstwie w kolonialnej Afryce, przeł. P. Tarczyński, Warszawa 2012, s. 326
  2. jw., s. 53
  3. jw., s. 386
  4. jw., s. 396