Leopold Tyrmand

Z Literatura przedmiotu
Skocz do: nawigacja, szukaj

Dziennik 1954

  • molestowanie w Kościele: ksiądz prefekt szczypnie, s. 92
  • klasizm: przekwalifikowana dojarka, s. 157
  • klasizm: co to jest dobre towarzystwo, s. 161
  • Pałac Kultury: "nikomu niepotrzebny drapacz chmur", lepiej "kilkaset wagonów tramwajowych", s. 167
  • arystokracja: beneficjenci PRL, s. 180
  • klasizm: internacjonalistyczna hołota, s. 210
  • antykomunizm: komunizm uczynił mnie niezdolnym do ofiarowywania, s. 285
    • "Ja wiem, że większą rację ma gruźlik oskarżający reżym o brak lekarstw niż ja skarżący się na brak wagonów sypialnych trzeciej klasy, a mimo to mnie wkurza", s. 327
    • "Pociąg już stoi, na pewno tłok, że pęka w szwach. Dokąd ci ludzie tak jeżdżą? Kto winien tym groteskowym udrękom? Oczywiście, komuniści, nie dając dosyć wagonów, pociągów, ludzkich warunków bytu, a mnie trzymając w nędzy, w której muszę liczyć każdy grosz", s. 331

Bibliografia

  • Leopold Tyrmand, Dziennik 1954, Warszawa 1989.