Weiser Dawidek

Z Literatura przedmiotu
Skocz do: nawigacja, szukaj
  • Paweł Huelle, ur. 1957
  • Weiser Dawidek, 1987 (debiut)
  • liczne nagrody i przekłady

Budowa

  • III plany narracyjne (Erzählpläne), * struktura szkatułkowa
  • Paweł Huelle: „Chodzi mi o połączenie kilku warstw rzeczywistości. Warstwy „zewnętrznej”: politycznej, obyczajowej, słowem, jakiejś konkretności; następnie warstwy „egzystencjalnej”, czyli całej sfery psychologicznej i emocjonalnej; i wreszcie — warstwy „metafizycznej”, a więc tej, która wymyka się jednoznacznemu oglądowi i opisowi. (…) chciałbym (…) pokazać rzeczywistość w jej całokształcie wraz z nieodłącznym jej atrybutem, jakim jest Tajemnica. I co jest najważniejsze, pokazać tę tajemnicę jako tajemnicę właśnie, a nie jako tajemnicę zaledwie z punktu widzenia bohatera. Moim marzeniem jest napisać książkę, która nie tyle odzwierciedlałaby rzeczywistość, co ją imitowała, a więc zawierała w sobie ów pierwiastek niewiadomej”

Fabuła

  • Heller, Piotr, Szymek, Elka, Dawid spędzają razem wakacje, mają 11 lat (lipiec-sierpień 1957)
  • Dawid ginie w niewyjaśniownych okolicznościach w obecności pozostałych dzieci
  • Milicja prowadzi śledztwo: przesłuchanie w obecności dyrektora i nauczyciela przyrody, M-skiego (wrzesień 1957)
  • Po latach dorosły Heller próbuje wyjaśnić zagadkę, szuka pozostałych uczestników (około roku 1984)
  • Piotr ginie w roku 1970, Szymek robi karierę w innym mieście, Elka mieszka w Mannheim

Recepcja

  • IV strona okładki: 'Sensacyjna, pełna zdumiewających niespodzianek fabuła pozwala czytać się na wiele sposobów. W książce doszukano się już m.in. powieści obyczajowej, politycznej paraboli, mitologii okresu dojrzewania, dziecięcej Ewangelii'
  • Jan Błoński: 'Nagle, od wschodniej strony zobaczyłem w promieniach słonecznych małego chłopca ubranego na biało. Nie mogło być wątpliwości – to nadchodził Weiser'
  • Krzysztof Ćwikliński: „Przyjściu Dawidka towarzyszą „znaki”: kometa w kształcie łba końskiego, długotrwała susza i pomór ryb w zatoce. Dawidek zjawia się w dzień Bożego Ciała podczas procesji w kłębach kadzidła wydobywającego się z kadzielnicy proboszcza Dudaka. Przyjście Dawida poprzedza przyjście apokaliptycznego proroka – wariata Żółtoskrzydłego, uciekiniera ze Srebrzyska, wieszczącego zagładę rodu ludzkiego. Przyjściu Dawidka towarzyszą „cuda”: lewitacja, chodzenie po rozżarzonych węglach, obłaskawienie wzrokiem pantery w ZOO. Odejście Dawidka poprzedza urządzony u schyłku wakacji piknik – „ostatnia wieczerza” i ponowne zjawienie się „cudem ocalałego” po wybuchu Weisera. Wybrańcy Dawidka, profani i jednocześnie adepci „tajemnicy”, noszą imiona: Szymon, Piotr i… choć narrator jest bezimienny, można mu przydać imię Paweł lub Tomasz. Sam zaś Dawid posiada nazwisko „mówiące”, które w niemieckim znaczy tyle co „przewodnik”
  • Marek Zaleski :„Być może postać Weisera w opowieści Hellera to figura sacrum i to sacrum niekoniecznie z tradycji chrześcijańskiej czy judaistycznej, choć takie jego rozumienie podpowiada żydowskość Dawidka, a w powieści cudowność zdarzeń uzyskuje często interpretację rodem z dziecinnej wyobraźni ukształtowanej przez katechizm. Niezwykłość postaci Dawidka przywodzi raczej na myśl sacrum pierwotne, a więc takie, które budzi zarazem cześć i grozę”.

Interpretacja

Miejsce

  • Bukowa Górka, Oliwa, Jelitkowo, Wrzeszcz, Zaspa, Srebrzysko, Dolina Radości - w pobliżu Dolina Ewy, osiedla Emaus, św. Wojciech
  • ZOO „było położone (…) w głębokiej dolinie Oliwskiego Potoku, który wypływał w tym miejscu z siedmiu wzgórz” (Rzym)

Zapowiedzi

  • martwe ryby i roje much: 'To, co zobaczyliśmy, przekraczało możliwość rozumienia zbrodniczych zdolności natury. Tysiące kolek pływających do góry brzuchami poruszało się w leniwym rytmie fali, tworząc kilkumetrowej szerokości pas martwych tułowi. Wystarczyło wsadzić rękę do wody, by przyczepione do skóry łuski migotały niczym pancerz, ale to nie było przyjemne uczucie. Zamiast kąpieli mieliśmy rybną zupę, w którą można było napluć z obrzydzenia. (…) Przez następne dni zupa gęstniała, stając się cuchnącą i lepką mazią. W pożarze czerwca zewłoki gniły, pęczniejąc jak nadymane rybie pęcherze a smród rozkładu czuć było nawet w okolicach tramwajowej pętli. (…) Nad przybrzeżną zawiesiną, która z godziny na godzinę zmieniała kolor od jasnej zieleni do ciemnego brązu, pojawiły się roje much niespotykanej dotąd wielkości, żywiących się padliną i składających tam swoje jaja (s. 15)”'
    • por. 'Ryby rzeki wyginęły, a Nil zaczął wydawać przykrą woń, tak że Egipcjanie nie mogli pić wody z Nilu. Krew była w całym kraju egipskim” (Wj 7, 21)1. I dalej: „Żaby wyginęły w domach, na polach i na podwórzach. Zebrano je w stosy, a ziemia wydawała przykrą woń” (Wj 8, 10). „I uczynił tak Pan i sprowadził mnóstwo much do domu faraona, do domów jego i na całą ziemię egipską. Kraj został zniszczony przez muchy” (Wj 8,20).
    • Władze miasta Gdańsk postępowały z rybami podobnie jak mieszkańcy Egiptu z żabami: zebrano je w stosy "na plaży uwijali się od rana mężczyźni z drewnianymi grabiami, takimi jak do zbierania siana, i zgarniali nimi zwały rybich zewłoków, które następnie wywożono ciężarówkami na śmietnisko miejskie, polewano benzyną i palono" (s. 26)
    • symbolika ryby
  • susza: „od dwóch miesięcy, to jest od początku maja, nie spadła ani jedna kropla deszczu, co starzy ludzie z upodobaniem tłumaczyli jako karę boską” (s. 27)
  • nieurodzaj: „rachityczny, spalony słońcem ogródek” (s. 32), rzędy „pożółkłej fasoli, która tego lata nie wyrosła nawet do połowy tyczek” (s. 32)
  • znaki na niebie: „wczoraj widziano nad zatoką ogromną kometę” (s. 46)
  • znaki na niebie: „nad wodami zatoki rybacy z Helu widzieli pomarańczową kulę, która wyglądała jak piorun ognisty, (…) jednej kobiecie, kiedy szła przez las do Brętowa, ukazała się Matka Boska z Matemblewa, (…) marynarze widzieli na własne oczy żaglowiec bez załogi, przemykający nocą między statkami na redzie. Byli wreszcie tacy, którzy widzieli kometę w kształcie końskiej głowy, jak krążyła nad miastem, i ci zaklinali się, że kometa powróci po okrążeniu Ziemi i spadnie ze straszliwą siłą” (s. 86).'
    • por. „A oto gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, szła przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię” (Mt 2,9)

Prorok

  • W powieści rolę proroka odgrywa Żółtoskrzydły, „uciekinier ze szpitala dla czubków”: „Któregoś dnia obok krypty z gotyckim napisem zobaczyliśmy mężczyznę w piżamie i szpitalnym szlafroku, który siedział na płycie i mamrotał coś pod nosem, zupełnie jakby odmawiał godzinki” (s. 27).
  • Żółtoskrzydły wieści zagładę językiem naiwnie stylizowanym na charakterystyczną biblijną staropolszczyznę, łatwo rozpoznawalną dzięki rozpowszechnieniu przekładu Wujka: „Bracia! Słowo pańskie zamieszkało w uchu moim, słuchajcie przeto słów, jakie wam daję na świadectwo! Oto Pan obnaży ziemię i przemieni oblicze jej, a rozproszy obywateli jej. Wielce obnażona będzie ziemia i bardzo złupiona, albowiem Pan mówił to słowo. Płakać będzie i upadnie ziemia, zwątleje i obali się okrąg ziemski, zemdleją wszystkie narody ziemskie. Przeto, że ta ziemia splugawiona jest przez obywateli, albowiem przestąpili prawa, odmienili ustawy, naruszyli przymierze wieczne!” (s. 28)

Przyjście

  • Dawid zwraca uwagę chłopców w dzień Bożego Ciała, „który [tego roku] przypadał wyjątkowo późno” (s. 11), co znowu wskazuje na wyjątkowość wydarzeń. „I wtedy właśnie zobaczyliśmy Weisera po raz pierwszy w roli dla niego charakterystycznej, roli, którą sam sobie wybrał, a następnie narzucił nam wszystkim, o czym, rzecz jasna, nie mogliśmy nic wiedzieć. Tuż przed ołtarzem, który rokrocznie wznoszony był obok naszego domu, proboszcz Dudak zamachał potężnie kadzielnicą, wypuszczając wspaniały obłok, na który czekaliśmy z drżeniem i napięciem. A kiedy szary dym opadł, zobaczyliśmy Weisera stojącego na małym wzgórku po lewej stronie ołtarza i przypatrującego się wszystkiemu z nieukrywaną dumą. To była duma generała, który odbiera defiladę” (s. 11).
  • Weiser stoi na „małym wzgórku” - miejsce święte, axis mundi
  • Dawidek pojawia się często w miejscach mogących pełnić rolę axis mundi. Widzimy go: opartego o modrzew (s. 12), siedzącego na sośnie (s. 19), obok lotniska (s. 27), z okna na pierwszym piętrze (s. 35, 41) albo gdy z Elką „wdrapują się na samą górę i nikną” (s. 23).

Zbawiciel

  • qodesz: „nigdy nie był z nami, nigdy nie należał do nas” (s. 13) - .
  • wygląd: „Był niewielkiego wzrostu, bardzo chudy i lekko przygarbiony, miał przy tym chorobliwie białą cerę, dla której jedynym godnym uwagi kontrastem były nienaturalnie duże, szeroko otwarte i bardzo ciemne oczy” (s. 10), „nienaturalnie długie palce” (s. 178) „i już widzieliśmy jego białe, obnażone plecy, już jego koszula frunęła w powietrze podawana z rąk do rąk (…) Szymek rzucił pierwszy kamień” (s. 13)
  • „koszula frunęła w powietrze podawana z rąk do rąk”. Podawanie ubrania z rąk do rąk może nasuwać skojarzenie z targowaniem się o nie, co przywołuje znany topos nowotestamentowy (Mt 27, 35; Mk 15, 24; Łk 23, 34; J 19, 24).
  • Dawid, król Izraela:
    • z rodu Dawida miał zrodzić się Mesjasz
    • Król Dawid zasłynął kunsztem tanecznym, Weiser tańczy w piwnicach cegielni (s. 98)
  • Dziadek Weisera - Abraham
  • cuda Weisera:
    • Poskramia wzrokiem w gdańskim ZOO groźną panterę (s. 44)
    • Imponuje niekonwencjonalną wiedzą: pokazuje chłopcom ścieżki leśnych zwierząt, miejsca, gdzie polował Fryderyk Wielki (s. 45), dom, w którym mieszkał Artur Schopenchauer i ulicę, gdzie chodził na spacery (s. 53)
    • świetnie gra w piłkę, pomaga wygrać w meczu (s. 58)
    • różnobarwne eksplozje, do których wykorzystuje znalezione niewypały i środki wybuchowe po II wojnie (s. 78n., 80, 83)
    • wpada w trans, mówi nie swoim głosem, lewituje (s. 98)
    • W tejże piwnicy doprowadza do cudownego naprawienia się zwalonych schodów (s. 121).
    • spaceruje po rozżarzonych węglach (s. 155)
    • celnie strzela (s. 124n)
    • w finale znika bez śladu (s. 197)
  • Weiser wraz z Hellerem ratują zaskrońce (s. 166) - wąż symbol Chrystusa („A jak Mojżesz podwyższył węża na pustyni, tak trzeba, aby podwyższony był Syn Człowieczy, J 3, 14)
  • we śnie Hellera Weiser w białych szatach zwycięża apokaliptyczną bestię — nauczyciela przyrody, M-skiego (s. 142)
  • rysuje po ziemi: „(…) Weiser stał na brzegu. W dłoni trzymał patyk i zobaczyłem, jak rysuje na ziemi” (s. 195, por. J 8,6n)
  • z Elką obok studni Neptuna (s. 27); spotkanie Jezusa i Samarytanki przy studni Jakuba w Sychar, J 4, 8n
  • kuszenie, odrzuca pokusę publicznego cudu: Heller bowiem w napięciu oczekuje, że Weiser zareaguje i poskromi panterę, zanim wyrządzi ona krzywdę kobiecie. Wiadomo, że potrafiłby to zrobić, gdyż urządził pokaz swych zdolności w ZOO (s. 43n). Weiser jednak pozostaje bezczynny. „Dlaczego tego nie zrobił? (…) gdyby to zrobił, gdyby uratował żonę domptera, jakież spłynęłyby na niego korzyści! Sława, uznanie, a nawet natychmiastowe przyjęcie do cyrku. A dalej podróże, występy i jeszcze większa sława. Wiedeń i Paryż, Berlin i Moskwa, wszystkie te miasta ległyby u jego stóp (…). Lecz on odrzucił to wszystko!” (s. 179)

Odejście

  • nawiązanie do Ostatniej Wieczerzy: „Kiedy wszystko było gotowe, [Elka] wyciągnęła z koszyka bochenek chleba i nóż. Podała to Weiserowi, a on kroił szerokie pajdy i podawał każdemu po kolei według wskazówek zegara” (s. 187); „Weiser otworzył pierwszą butelkę oranżady i nalewał musujący płyn do szklanki” (s. 188), czerwonej, w kolorze krwi. „Naczynie krążyło z rąk do rąk, a ja dziwiłem się, po co tyle zachodu, skoro zawsze piliśmy z butelki” (jw.). Szklanka symbolizuje Świętego Graala, którym Chrystus spełniał toast podczas Ostatniej Wieczerzy. „A potem Weiser i Elka pożegnali się z nami, ale nie jakoś specjalnie, tylko jak zwykle: „no to cześć!”, i poszli pod górę razem”
  • Następnego dnia odbyły się „przygotowania do specjalnego wybuchu”, podczas których Elka i Dawid zniknęli w długim tunelu pod nieużywanym nasypem kolejowym.
  • Gdy przygnębieni chłopcy wracali na osiedle wieczorem sami, spadł deszcz. „Poczułem duże jak winogrona, ciężkie krople deszczu

Męczeństwo

  • śledztwo. Stanowi ono figurę męczeństwa pierwszych chrześcijan. Chłopcy niczym apostołowie (znaczące w tym kontekście są ich imiona: Piotr, Szymon, zaś imię Hellera, posiadającego nazwisko podobne do nazwiska autora, mogłoby brzmieć Paweł)
  • męczeństwa chrześcijan spektakl cyrkowy: „Sylwia parsknęła gniewnie i uderzyła swoją panią w okolice krzyża, zdzierając kostium pazurami. Na piasek spadły lśniące cekiny, a z obnażonego pośladka, czerwonymi bruzdami, popłynęła krew” (s. 176n), Lwy mają imiona: Brutus, Herman i Helga

Ewangelie

  • Ewangelie synoptyczne: „ — Każdy z was mówi zupełnie co innego — krzyczał dyrektor — (…) jak to jest, że nie możecie ustalić wspólnej wersji?” (s. 8)
  • Znamienne jest, że swoje relacje chłopcy mają spisać niczym ewangeliści: „M-ski wyszedł z gabinetu niosąc duże arkusze papieru kancelaryjnego. Dał nam podwójne kartki i powiedział, że teraz musimy opisać to wszystko, co mówiliśmy, w prostych słowach i dokładnie” (s. 77).

Bibliografia podmiotowa

  • Paweł Huelle, Weiser Dawidek, Frankfurt am Main Fischer-Taschenbuch-Verl. 1995
  • Paweł Huelle, Weiser Dawidek, Marburg: Dt. Blindenstudienanst. 1990
  • Rozmowa „Pulsu” z Pawłem Huelle, „Puls” 1991 nr 3 (50), s. 37.

Bibliografia przemiotowa

  • Paweł Huelle, Weiser Dawidek, Wydawnictwo Morskie: Gdańsk 1987.
  • J. Błoński, Duch powieści i wąs Stalina, „Tygodnik Powszechny” 1987, nr 11;
  • K. Ćwikliński, W poszukiwaniu samego siebie, „Nurt” 1989, nr 3;
  • Christian Prunitsch, Intertextualität als Vollzug literarischer und geschichtlicher Kontinuität am Beispiel von Günter Grass' "Katz und Maus" und Paweł Huelles "Weiser Dawidek", Zeitschrift für Slavische Philologie, v62 n1 (20030101): 149-174

Przypisy